Stres przed świętami? Zmierz się z nim!
Obrazki uśmiechniętej rodziny, siedzącej przy wspólnym stole i śpiewającej kolędy oglądamy w reklamach telewizyjnych już od końca listopada, jednak rzeczywistość jest często zupełnie inna– stanie w gigantycznych kolejkach w sklepach, bieganie za prezentami, sprzątanie całego domu i ta świadomość, że czasu jest coraz mniej a jeszcze tyle rzeczy jest do zrobienia. Nic dziwnego, że pojawia się stres i zdenerwowanie, które często rozlewa się na wszystkich domowników, sprawdź, jak możesz sobie z nim poradzić.
1. Poznaj źródło swojego stresu.
Święta to czas zakupów i robienia wszystkiego na ostatnią chwilę. W wielu tych sytuacjach, nie mamy siły na to, by świadomie zastanowić się, czy nasze aktualne postępowanie, będzie wpływało na nasze dalsze samopoczucie. Czasami mały niuans, potrafi załatwić nasz dzień na całego.
Zastanówmy się dobrze nad źródłem swojego stresu. Pamiętajmy, że wiele z tych powodów do stresu, łatwej wyeliminować wcześniej, jeszcze zanim się pojawią i będzie za późno. Ważne, jest to by podzielić również źródła swojego stresu na dwie kategorie.
Do pierwszej zaliczymy źródła stresu na które mamy wpływ. Tymi powinniśmy zająć się w pierwszej kolejności. Wszystko na co mamy wpływ, możemy w jakiś sposób przewidzieć i zaplanować. Do drugiej kategorii źródeł stresu, powinniśmy włączyć wszystko nad czym nie mamy kontroli. Pamiętajmy, nie zapanujemy nad wszystkim !
Jeżeli uczciwie przed sobą, dokonamy takiego podziału, może nam ulżyć. Zrzucimy ten niepotrzebny balast, który wpędzał nas w jeszcze większą spiralę stresu. Zdamy sobie sprawę że niektóre rzeczy musimy po prostu zaakceptować. Jednak to, na co mamy wpływ, możemy zacząć zmieniać już dziś.
2. Nie duś wszystkiego w sobie.
Nie duś w sobie własnych emocji. Kiedy zaczniemy je tłumić, wrócą do nas ze zdwojoną siłą i nie będziemy mieli siły z nimi walczyć. Kiedy będziemy zmęczeni, kiedy będzie bolała nas głowa, nasze stłumione emocje wrócą i mogą być dla nas bolesne. To bardzo szkodliwy nawyk, który łatwo w sobie wyrobić, ale bardzo trudno go zwalczyć.
Święta to wyjątkowy czas, w którym tłumione emocje dają o sobie znać. Dużo się dookoła nas dzieje, jesteśmy ciągle spóźnieni. W takich chwilach stres wywołany tłumionymi emocjami, może być naprawdę silny. Nie duśmy więc w sobie swoich emocji i nauczmy się nad nimi pracować.
3. Zadbaj o siebie.
Jeden z podstawowych błędów, którego konsekwencje nie są dla nas tak oczywiste, to zapominanie o sobie. W naszym życiu też mogą być takie momenty. Myślimy o wszystkich dookoła, ale całkowicie zapominamy o sobie. A czym dłużej trwamy w takim stanie, trudniej jest nam go zmienić.
Często myślimy, że dbanie o siebie, to czysty egoizm, jednak to wielka bzdura. Egoistą jest raczej ten, kto nie pozwala nam o siebie zadbać. Musimy być świadomi, że kiedy zaczynamy dbać o siebie, nie jesteśmy egoistami. Robimy to również w trosce o swoich najbliższych.
Chyba nie ma nic gorszego, niż całkowita utrata sił i chęci do życia. A do tego właśnie prowadzi stres, wymieszany z brakiem dbania o samych siebie. Nasze potrzeby są ważne. Jeżeli zaczniemy o tym zapominać, to podobnie jak w przypadku stłumionych emocji, wrócą do nas ze zdwojoną siłą.
4. Zadbaj o bliskie relacje.
Jednym ze sposobów na radzenie sobie z tą sytuacją, jest dbanie o bliskie relacje. Otaczajmy się gronem osób, które pozwalają nam wzrastać. Rozwijajmy relacje z ludźmi, którzy będą nas wspierać w najtrudniejszych sytuacjach.
To najbliższe dla nas osoby, mogą nam pomóc znaleźć nasze źródło stresu. Wiele z tych źródeł, będzie z nimi związana, dlatego będą mogli nam pomóc w naszej walce ze stresem. Nasi najbliżsi są często świadomi wielu rzeczy, o których my zapominamy. Dajmy im więc szansę na to, aby mogli się przed nami otworzyć.
Dbanie o bliskość w relacjach z innymi, będzie naszą bezpieczną przystanią, do której zawsze będziemy mogli zawrócić w momencie, kiedy stres zacznie przybierać na sile. Takie relacje potrafią zapewnić nam chwile ulgi i wytchnienia. Potrafią rozładować emocje i stres. Potrafią być naszym kołem ratunkowym, nawet w najtrudniejszych momentach naszego życia.
5. Dobrze się wyśpij
A na koniec, pamiętajmy o tym, aby dobrze się wysypiać. Czas świątecznej zawieruchy, nie jest korzystny dla naszego snu. Mamy tyle na głowie. Tyle jest jeszcze do zrobienia, że wstajemy wcześniej, albo zarywamy noce. Staramy się zrobić wszystko, bez względu na koszty.
Jeżeli jesteśmy niewyspani, to nawet mała dawka stresu, może wywołać w nas falę frustracji i złości. Kiedy jesteśmy niewyspani łatwiej ulegamy własnym emocjom. Jednak trudno jest nam to sobie uświadomić.
Stres można opanować. Można się też przygotować do walki z nim. Zadbajmy o to, aby na naszych ustach pojawił się uśmiech. Dobre nastawienie to podstawa. Zwróćmy się do swoich bliskich i wspólnie rozprawmy się z tym świątecznym stresem.
Autor: Robert Butryn (psychoterapeuta)