
Narcyz – jak sobie z nim radzić?
Kim jest narcyz?
-Narcyz dąży do sukcesu i niezależności, musi czuć się wolny i nieograniczany.
-Roszczeniowość i wielkość to najbardziej charakterystyczne cechy narcyza.
-Unika prawdziwej bliskości, odkrycia się ze swoimi słabościami.
-Zawsze stara się o sobie mówić jako o osobie bardzo zdrowej, inteligentnej i dążącej w najlepszym możliwym kierunku. Stara się robić wrażenie przywódcy, osoby za którą należy podążać.
-Krytyka dotyka go bardzo mocno, przy osobie narcystycznej należy bardzo ostrożnie ważyć słowa gdyż zwykłe zwrócenie mu uwagi niejednokrotnie może prowadzić do głębokiego dotknięcia osoby narcystycznej.
-Narcyz w głębi duszy czuje się za mało kochany, odczuwa głęboki wstyd, ma poczucie swojej wadliwości. Często z tego powodu ucieka w działania które mają go uspokoić, odciągnąć od tego jego uwagę.
-Domaga się specjalnego traktowania, domaga się uznania nawet za drobne czynności lub drobną pomoc.
-Narcyz będzie się wzbraniał przed osobą kontrolującą, to on musi mieć kontrolę.
-U narcyza rzadko możemy dostrzec spontaniczność, jest on raczej osobą poukładaną.
-Czuje zmożony dyskomfort gdy odmawia mu się tego czego on chce, cieżko znosi dyskomfort z powodu narzuconych przez kogoś granic.
-Często szuka uznania, uwagi ze strony innych, uwielbia być słuchany i podziwiany.
Zanim poznamy metody na radzenie sobie z narcyzem, musimy poznać typowe schematy, które narcyz potrafi uruchamiać u innych ludzi. Zaliczyć tutaj można:
-Podporządkowanie się. Przy osobie o rysie narcystycznym trudno jest zachować postawę asertywną, trudno jest także zachować własne prawa osobiste oraz własne opinie. Narcyz steruje także naszym samopoczuciem, stara się regulować nasz nastrój przykładowo poprzez zakazywanie nam uczucia gniewu.
-Zahamowanie emocjonalne. Przy sobie narcystycznej w nawyk wchodzi nam zachowywanie swoich uczuć dla siebie. Z reguły wpadamy w tych relacjach w nadmierne kontrolowanie swoich emocji, staramy nie pozwalać sobie na wybuchy złości.
-Nieufność i poczucie skrzywdzenia. Masz poczucie, ze walka z osobą narcystyczną jest wręcz niemożliwa. Czasem podejmujesz się tego wyzwania, ale z reguły to ty kapitulujesz na koniec.
-Samopoświęcenie. Dręczy cię poczucie winy, nie lubisz nikogo prosić o przysługę? Niestety nie pocieszę cię, ponieważ przy osobie narcystycznej będzie to jeszcze trudniejsze.
-Niestabilność więzi lub lęk przed opuszczeniem. Łatwiej godzisz się na życie z ograniczeniami i dręczeniem ze strony narcyza niż odpuszczenie tej relacji i zaryzykowanie rozstania.
-Poczucie wstydu i wadliwości. Masz poczucie bycia kimś gorszym i niechcianym. Szybko przekonujesz się do krytyki narcyza, łatwo przyjmujesz oskarżenia i ponosisz winę za to, że on bywa z tobą nieszczęśliwy. Często masz poczucie, że musisz coś w sobie poprawić.
-Deprywacja emocjonalna. Masz przez całe życie poczucie, że nigdy nie znajdziesz osoby, która zaspokoi twoje potrzeby emocjonalne, która cię naprawdę pokocha i zrozumie.
-Nadmierny krytycyzm i wymagania. Coraz bardziej starasz się być idealna, bo masz poczucie, że tego właśnie się od ciebie oczekuje. Często idziesz na kompromis w kwestiach swoich przyjemności i spontaniczności po to by sprostać oczekiwaniom innych, na przykład narcyza.
Dlaczego wprowadzam do swojego środowiska narcyzów?
W pierwszej kolejności zanim zajmiemy się poskramianiem narcyza, powinniśmy się zastanowić dlaczego z osobą o rysie narcystycznym chcemy tworzyć bliższą relację, ponieważ jest to dość trudne wyzwanie. Z reguły z osobami narcystycznymi wiążą się osoby niedowartościowane, zagubione, osoby, które z łatwością podążają za innymi osobami, osoby które lubią się poświęcać dla innych. Kolorowym narcyzem u boku zdobi się osoba, która nie widzi w sobie pięknych kolorów. Osoba narcystyczna jest wówczas sztuczną trampoliną, która powierzchownie wyciąga z pewnych kompleksów. Dlatego ważna jest praca nad poczuciem własnej wartości. Narcyz tylko w pewnych miejscach uzupełni nasze zaniżone poczucie wartości, natomiast w innych bardzo mocno je pogłębi poprzez ostrą krytykę, manipulowanie i skupianie się głównie na jego potrzebach.
Niejednokrotnie wiążąc się z osobą narcystyczną powielamy także schemat z domu rodzinnego w którym obserwowaliśmy jak matka jest uległa i poddana oraz uzależniona od władczego i apodyktycznego ojca. W takim przypadku konieczne jest ponowne „wejście” w dzieciństwo oraz podjęcie pracy nad wykorzenieniem strach schematów, które nie zawsze nam służą oraz wprowadzenia na to miejsce nowych postaw zgodnych z naszymi prawdziwymi potrzebami.
Jak okiełznać narcyza?
Tak jak wspomniałem okiełznanie narcyza należy rozpocząć od pracy nad sobą – nad błędnymi schematami, niedowartościowaniem, poczuciem winy, nadodpowiedzialnością, przesadną uległością. Powinniśmy po prostu przede wszystkim bardziej skupiać się na własnych potrzebach oraz nauczyć się dystansować do krzywdzących opinii. Żyjąc obok osoby narcystycznej jest to wyjątkowo ważne.
Powinniśmy także popracować nad komunikacją, gdy narcyz wyprowadzi nas z równowagi zamieńmy myśl „Ja ci pokażę!” na „Ja też mam prawo”. Gdy czujemy się poniżani, powiedźmy wprost „Prawdopodobnie nie masz takiego zamiaru, ale twoje zachowanie powoduje, że czuję się poniżana”. Jeżeli nie masz ochoty rozmawiać z osoba narcystyczną zasugeruj, że potrzebujesz trochę czasu na przemyślenie całej sprawy. Uważaj jednak przy tym na niekonstruktywne „ciche dni”, taką postawą karzesz drugą osobę oziębłością i jest to bierna agresja. Nie bierz nadmiernie winy za wszelkie niepowodzenia na swoje barki, możesz powiedzieć „Wiem, że nie jestem idealna, ale to nie była moja wina”. Daj delikatnie narcyzowi do zrozumienia, że nie jesteś jedyną osobą, która musi pracować nad waszą relacją i nad sobą. W kontaktach z narcyzem ważny jest trening skupienia na czymś uwagi, staraj się uwolnić od tego co „powinnaś” i co „musisz”, skup się na własnym oddechu, staraj się odprężać podczas rozmowy z narcyzem, a czasem kolokwialnie – jednym uchem wpuszczaj,a drugim wypuszczaj kierowane do ciebie słowa. Zwróć uwagę narcyzowi, że prawdopodobnie nie zawsze zauważa, jak krzywdzące są jego słowa. Powiedź, że „pewnie nie chciał być zbyt krytyczny, jednak jego słowa mają bolesny na ciebie wpływ”.
Wszystkim osobom, które mają do czynienia z osobami narcystycznymi życzę wielkiej pogody ducha, dystansu do ludzi, spokoju, wysokiego poczucia własnej wartości i wglądu we własne potrzeby!
Autor: Robert Butryn (psychoterapeuta)
Źródło inspiracji: „Rozbroić narcyza” Wendy T. Behary
Xyz
Wydaje mi się, że tego typu prośby, zwroty do osoby narcystycznej mogłyby ją tylko bawić. Na innych stronach można przeczytać, że narcyzom należy stawiać jasne, twarde granice i myślę że ma to zastosowanie. Dlaczego? Ponieważ narcyzi celowo mówią przykre rzeczy, celowo poniżają. Przez miłe zwrócenie im uwagi na coś uznają nas tylko za ‘frajerów’.